niedziela, 17 października 2010

Sunday Chillout - Intro

Jako, że dziś mamy poniedziałek, a jak wszyscy wiedzą następuje on bezpośrednio po niedzieli, dzisiejszy wpis będzie jeszcze w niedzielnym klimacie :)

Jakiś czas temu, po powrocie Polly z Hiszpanii, doszliśmy do wniosku, że grzechem jest niekorzystanie z dobrodziejstw bliskiego sąsiedztwa Jury Krakowsko – Częstochowskiej, Beskidów i innych walorów przyrodniczo-turystyczno-rekreacyjnych i postanowiliśmy to zmienić i regularnie w weekendu ruszyć tyłeczki z domu.

Po pierwszym wypadzie, planowaliśmy już następne i tak w sumie powstał cały cykl potocznie przez nas nazwany Sunday Chillout :) Co prawda z czasem okazało się, że Sunday zamieniało się czasami w sobotę, a ostatnio nawet w czwartek, no ale nazwa cyklu pozostała bez zmian :) W końcu Dakar dalej nazywa się tak samo, a pierwowzorem nie ma za wiele wspólnego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz