piątek, 14 stycznia 2011

The Crux - The Secret Order

Ojj… Zdecydowanie jest to kolejny wpis z cyklu „Bo każdy dzień jest inny!”. Bo jak inaczej można nazwać to, że od pewnej, przypadkowej rozmowy przy piątkowym piwie, w ciągu niespełna 2 miesięcy w moim mieszkaniu wylądowało 9 antyterrorystów i ekipa filmowa?

No ale tradycyjnie zacznijmy od początku :) Jakoś w połowie października rozmawiając ze znajomymi z Cameleon Studio dowiedziałem się, że planują w najbliższym czasie nakręcić krótkometrażowy film sensacyjny. Jak to zwykle bywa – gadu, gadu i przeszliśmy do innych tematów, zwykle poruszanych w pubach po całym tygodniu pracy :)

Kilka dni później, zupełnie przypadkowo temat filmu wrócił do mnie niczym bumerang za sprawą Mikołaja – jednego z „antyterrorystów” którzy mieli być głównymi bohaterami filmu. Krótka, aczkolwiek rzeczowa rozmowa i… I okazało się, że film będzie realizowany… co więcej – realizowany w moim mieszkaniu…

A potem wszystko potoczyło się tak błyskawicznie jak każda z antyterrorystycznych akcji. Cameleoni odwalili kawał papierkowej roboty, poinformowanie spółdzielni o planach względem mieszkania, informacje dla sąsiadów, zgoda na zdjęcia na parkingu podziemnym, informacja dla policji i jeszcze wiele, wiele innych kwestii, które w końcu pozwoliły nam się spotkać 10 grudnia i zacząć realizację materiału od… skonstruowania BOMBY, która w filmie zagrała jedną z głównych ról…


Zdjęcia w sumie trwały przez 3 dni, pracy było naprawdę baaaaardzo dużo, ale i humory wszystkim dopisywały, a wybuchy salw śmiechu były częstsze niż duble poszczególnych ujęć :)


Samych szczegółów filmu zdradzać nie będę, ale zapraszam do lektury wpisu z bloga Polly, która opisywała całe zdarzenie „na świeżo”. Zapraszam do obejrzenia materiału TV Zagłębie, który prezentuje to, co działo się na planie. Zapraszam również do obejrzenia trailera filmu i efektu końcowego, którego premiera już lutym – osobiście już nie mogę się doczekać! 

5 komentarzy:

  1. o! to zdjęcie ostatnie bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fakt fajna fotka

    OdpowiedzUsuń
  3. czy ja mogę na bezczela (z lenistwa) skopiować Twój post i opublikować go u mnie? Dodając oczywiście prawa autorskie wać Pana!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :) Myślę, że możemy ponegocjować warunki użyczenia :P

    OdpowiedzUsuń